Minu Minu
321
BLOG

Redaktor Janke poszedł tym razem z Beem.Deepem...

Minu Minu Polityka Obserwuj notkę 1

Na wstępie ostrzeżenie!

Do tych którym obcowanie z głupotą sprawia ból. Przepraszam, może Wam być trudno przebrnąć, nawet bardzo trudno.

Nasz kochany Pan Redaktor Igor Janke poleca nam tekst na Stronie Głównej Salou 24.

Dodam od razu, że tylko i wyłącznie to jest powodem napisania mojej notki. Salon to fajne miejsce i dlatego boli kiedy mają miejsce tak beznadziejne przypadki jak polecanie ludziom czytania takiego ...ocenzurowano...

Co ocenzurowano:))? Oceńcie sami...

Wstęp:

Burmistrz Żar Wacław Maciuszonek (na zdjęciu: z lewej) pochodzi z matecznika Platformy Obywatelskiej. Co prawda pierwszą turę wyborów samorządowych przerżnął z kandydatem lewicy, ale dogadał się z pozostałymi kandydatami i odegrał się w drugiej.

Wstęp jak widać ma wywołać wrażenie, że tego burmistrza nikt tam nie chciał, on się „dogadał z innymi” i dlatego wygrał druga turę. Nie tam, że po prostu ludzie woleli burmistrza z PO od komucha i tak zagłosowali... Nie! On „się dogadał”...:))

Następnie rozwinięcie tematu:

Wiemy też, że burmistrz nie lubi miejscowych dziennikarzy. Niejaki Norbert Królik, dziennikarz miejscowej "Gazety Regionalnej", zbierał materiały do artykułu na temat pracy urzędu. Ponieważ przeraziły go beztrosko leżące dokumenty z prawnie chronionymi danymi osobowymi, udał się do burmistrza, by sprawę wyjaśnić. Sekretarka okłamała go mówiąc, że burmistrza nie ma, gdy tymczasem dziennikarz zauważył burmistrza przez niedomknięte drzwi jego gabinetu. Jaki był finał tej sprawy? Najlepiej oddaje to poniższe zdjęcie, gdzie na żądanie burmistrza wyprowadzono dziennikarza w kajdankach.

Wiemy”... Nie wiem kto jeszcze oprócz autora tego zjawiskowo intelektualnie tekstu „wie”, ale jak widać „wiedzą”!

Może zrobić casting? Kto to może być:)) Kto „wie”?

Strzelam, kolejność przypadkowa!...

Jaś Fasola... Macierewicz(ten wie wszystko), „ciemny lud”...?

No, w każdym razie wiedzą i już!

Potem jest fragment o tych beztrosko leżących dokumentach, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo kiedy, nic nie wiadomo, ale bohater opowieści Beem.Deepa postanowił to wyjaśnić:)):))

Inwentaryzacje chciał zrobić w urzędzie, ten co „wszyscy wiedza ze burmistrz go nie lubi...:))

Następnie płynnie autor tego ......ocenzurowano..... pisze iż to na żądanie burmistrza zakuto awanturnika w kajdanki:))

Jak to było?

Wchodzą policjanci do urzędu i meldują.

Obywatelu burmistrzu, załoga gotowa do akcji!

Zakuć łobuza i wyprowadzić-żąda burmistrz:))

Tak jest!- policjanci ochoczo spełniają żądanie!

Potem jest efektowne zakończenie tego ...ocenzurowano...:

Która Rzeczpospolita rozprawia się tak z dziennikarzami? Na pewno nie czwarta, jak chcieliby wyznawcy Donalda Tuska, a który oskarżał Jarosława Kaczyńskiego o to, co sam zamierzał robić i co robi, gdy doszedł do władzy.

Donald Tusk rozprawia sie z dziennikarzami.:))

Jeszcze tylo słowo o czym autor tego .....ocenzurowano.... „zapomniał” napisać:))

To zresztą jest trochę fałszywe stwierdzenie, bo autor tu nic sam raczej nie pisze, poza tym że własnymi słowy zerżnął notkę z wPolityce.pl.

No ale nie wszystko, bo na przykład o tym, że urzędnicy zeznali, iż dziennikarz się po prostu awanturował i nie chciał wyjść, co jak się domyślam utrudnia ludziom pracę autor tego...ocenzurowano... napisać „zapomniał”.


 

I to wykwintne danie intelektualne Szef Salonu poleca nam w ten przedświąteczny weekend:))

No nic tylko podziękować trzeba!

Więc dziękuję Panie Igorze:))

Dzięki Panu poszerzyłem horyzonty!

A... dla tych co nie chcą zapoznać się osobiście z blogiem autora tego... Informacja

To nie są wyrwane z kontekstu fragmenty notki.

To jest marwa kuć cała notka!

Notka która wisi na SG!!!


 

http://beem.deep.salon24.pl/473967,oto-jak-po-wykorzystuje-policje-do-walki-politycznej

 

Minu
O mnie Minu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka